Remont dworca: Pociągi zatrzymają się na Chojnach?
(źródło: Gazeta Wyborcza 21.02.2011)
Czy na czas zamknięcia dworca Fabrycznego część pociągów będzie zatrzymywała się na rozwalającej się stacji Łódź Chojny? Są takie pomysły. - Najpierw trzeba jednak wyremontować linię i dostosować perony - mówią przedstawiciele kolei
Według najnowszych planów we wrześniu rozpoczną się prace na dworcu Łódź Fabryczna. Stary budynek zostanie zburzony a tory rozebrane. Nowe perony mają znaleźć się 16 metrów pod ziemią. Na czas prac, które potrwają ponad trzy lata, podróżni mają korzystać głównie ze stacji Łódź Widzew. Jej budynek został niedawno wyremontowany. Część pociągów do stolicy będzie także odjeżdżała z dworca Kaliskiego.
Powstał także pomysł, żeby niektóre składy zatrzymywały się na Chojnach. Problem jednak w tym, że stacja jest w tragicznym stanie. Budynek oraz perony od dawna są zamknięte i dla bezpieczeństwa ogrodzone. Bardziej przypominają gruzowisko niż miejsce, gdzie mieliby wysiadać podróżni przyjeżdżający do Łodzi.
Polskie Linie Kolejowe przyznają, że rozważają możliwość zatrzymywania się pociągów na Chojnach. Najpierw trzeba będzie jednak wyremontować tory. - Na pewno nie uruchomimy tam przystanku we wrześniu, gdy planowane jest zamkniecie dworca Łódź Fabryczna - mówi Marek Faber, dyrektor do spraw inwestycji PLK. - Najpierw trzeba wyremontować tory od stacji Łódź Widzew przez Chojny do Łodzi Kaliskiej, a następnie przystosować perony do przyjęcia podróżnych. Jest to do zrobienia.
Nie oznacza to jednak, że budynek stacji doczeka się remontu - ma być przebudowana dopiero za kilka lat w ramach budowy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Do tego czasu perony miałyby zostać tylko tymczasowo odnowione.
Wiadomo także, że Polskie Linie Kolejowe nie zdążą z budową objazdu do momentu zamknięcia dworca. Rozpoczęcie prac na linii Łódź Widzew - Łódź Chojny - Łódź Kaliska przekładano już dwukrotnie. Przetarg na wybór firm, które wykonają prace nadal nie został rozstrzygnięty. Powodem są odwołania i toczące się sprawy w Krajowej Izbie Odwoławczej. - Podpisanie umowy przewidujemy na koniec czerwca. Wówczas prace mogłyby zakończyć się jeszcze roku - mówi Faber.
